Cenne zwycięstwo seniorów.

Seniorzy w niedzielne popołudnie zmierzyli się z ostatnią drużyną w tabeli - Nałęcz Babiak. Często w takich sytuacjach zdarza się tak, że faworyt podświadomie lekceważy przeciwnika, a "skazany na pożarcie" nie mając nic do stracenia daje z siebie wszystko, żeby dobrze wypaść na tle silniejszego rywala. Wydaje się, że tak stało się w niedziele. Nasza drużyna w pierwszej połowie grała wolno, Większość stykowych sytuacji wygrywali goście, którzy chcieli pokazać, że nie są "chłopcami do bicia". Cofnęli się głęboko ustawiając linię pomocy na 25 metrze co bardzo utrudniało rozgrywanie piłki. Lisy stworzyły sobie zaledwie dwie sytuacje bramkowe, których nie wykorzystali. W przerwie trener Wełnicki dokonał trzech zmian. Druga połowa wyglądała już zdecydowanie lepiej, Sytuacji do zdobycia bramki było wiele, jednak raziła nieskuteczność w ostatnim podaniu, lub przy strzale na bramkę. Około 80 minuty przełamanie mógł dać Jarosław Gorgolewski, jednak piłka uderzona z 30 metra trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. W ostatnich minutach atakowaliśmy już całą drużyną. W 86 minucie po dośrodkowaniu w pole karne, obrońca wybił piłkę na 20 metr, ta spadła pod nogi Damiana Hryniuka, który oddał plasowany strzał, bramkarz wybił piłkę pod nogi Kuby Cieślaka, który doskonale odnajduje się w tego typu sytuacjach. Nie pozostało mu nic innego jak skierować piłkę do siatki. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Zwyciężyliśmy po trudnym meczu 1:0. To spotkanie na pewno będzie dla nas lekcją pokory. W poprzednich 14 meczach strzeliliśmy aż 64 bramki, ale to takie zwycięstwa po ciężkim meczu cieszą i budują drużynę.
Skłąd:
Mateusz Szczap - Miłosz Oblizajek(Szymon Kunicki), Mateusz Raszerwski, Jarosław Gorgolewski, Artur Raszewski(Szumon Turek) - Szymon Matuszak(Tomasz Kunicki), Damian Hryniuk, Krystian Kruczkowski(Kuba Cieślak), Michał Kozłowski, Stanisław Mikołajczyk(piotr Raszewski) - Patryk Janicki
Rezerwowi:
Adrian Hryniuk, Dawid Zajdel
Trener:
Przemysław Wełnicki